Informacja z dnia: 20.10.2015
Druga relacja z pielgrzymki do Rzymu
Rzym przywitał naszych pielgrzymów niespodzianką – zamkniętym jednym z odcinków metra z powodu ulewnego deszczu, jaki miał miejsce poprzedniego dnia. Do kolejnego przystanku metra nasi pielgrzymi dotarli więc autokarem i szczęśliwie około godz. 10.30 zwiedzali bazylikę Santa Maria Maggiore. Około godziny później byli już na Świętych Schodach, a także w Bazylice na Lateranie. Po półgodzinnej przerwie pojechali do starożytnej części Rzymu – Forum Romanum i Koloseum. Z bliskiego przystanku metra wyruszyli do Bazyliki Św. Pawła za Murami. Tam miała miejsce Eucharystia oraz krótka przerwa na kawę i zakup pamiątek. Po dniu pełnym wrażeń wrócili na kolację i nocleg.
Piątek był drugim dniem zwiedzania Wiecznego Miasta. Zaczęli od Schodów Hiszpańskich, które są w remoncie, co okazało się być swoistego rodzaju szczęściem, gdyż można je było zobaczyć w pełnej okazałości, bez posiadujących turystów, czy mieszkańców. Następnie pielgrzymi z naszej parafii udali się w drogę w kierunku Panteonu; mijali budynek parlamentu włoskiego, zatrzymali się na sympatycznej wizycie w Domu Generalnym Ojców Kamilianów. Po chwili przerwy osiągnęli cel dopołudniowego spaceru – Panteon. Kilkanaście minut później podziwiali jeszcze przez moment Zamek Anioła, aby zachwycić się w końcu Bazyliką św. Piotra. Tam przeplata się artyzm ze świętością. Nie zabrakło zadumy przy sarkofagu św. Jana Pawła II i chwil zatrzymania raz po raz w innych miejscach tej największej bazyliki świata chrześcijańskiego. Po posiłku i Eucharystii w kościele Św. Ducha wyruszyli w drogę powrotną do Fiuggi, by tam przenocować. Kolejnego dnia zwiedzili klasztor na Monte Cassino oraz oddali się modlitwie na cmentarzu. Następnie wyruszyli w drogę do San Giovanni Rotondo, tam zjedli kolację oraz odbyli procesję z figurą Matki Bożej wokół kościoła.
Poranna Eucharystia stała się dla pielgrzymów podwójną radością, gdyż mieli możliwość uczestniczenia w niej w miejscu, w którym celebrował św. ojciec Pio. Po Mszy świętej odwiedzili sarkofag świętego. Po krótkiej przerwie pielgrzymka wyruszyła do Monte San Angelo, w którym miała okazję do spotkania ze świętym Michałem Archaniołem, który walczy ze złem i pomaga nam jak... anioł.
Poniedziałek okazał się być zdecydowanie intensywnym dniem - najpierw cud eucharystyczny w Lanciano, Bucchianico jako miejsce narodzenia św. Kamila oraz Manopello – cudowne oblicze Pana Jezusa Zmartwychwstałego. Wyczerpujący dzień pielgrzymi zakończyli w Loreto, które stało się celem ostatniego etapu pielgrzymowania. Włochy nasza pielgrzymka opuści dzisiaj o godzinie 14.00, jutro około południa będą już w domu.
Zdjęcia z pielgrzymki znajdują się w naszej galerii:
http://tarnowskiegory.kamilianie.eu/index.php?id=13&c=83