HISTORIA NASZEJ PARAFII

Odcinek - 51

W dniu 20 czerwca 1971r. nasza parafia przeżywała Uroczystość Odpustową ku czci św. Jana Chrzciciela. O godz. 10.30 została odprawiona Suma Odpustowa z procesją dookoła kościoła. Na procesję licznie przybyli nasi Parafianie z całymi rodzinami. Nieszpory Odpustowe zostały odprawione o godz. 16.00.

W niedzielę 4 lipca 1971r. z naszego kościoła wyruszyła Ślubowana Pielgrzymka do Piekar Śl. Poprowadził ją sam proboszcz O. Paweł Bendkowski. W czasie pielgrzymki pątnicy wzięli udział w Drodze Krzyżowej na Klawarii i Mszy św. przed Cudownym Obrazem Matki Boskiej Piekarskiej. Około godz. 18.00 pielgrzymów powracających do parafii powitali w kościele nasi duszpasterze.

15 lipca 1971r. nasza parafia przeżywała Dzień Chorych. O godz. 17.00 została odprawiona uroczysta Msza św. w intencji wszystkich chorych naszej parafii i osób starszych. Pomimo apelu O. Bendkowkiego do posiadaczy samochodów, nikt się nie zgłosił do pomocy w przewożeniu ludzi chorych do kościoła. Jedynie Pan Zawioła ofiarował się bezinteresownie. O. Proboszcz musiał więc wynająć taksówki. Po Mszy św. chorzy zostali obdarowani paczkami, które rozdawały Panie Charytatywne.

W niedzielę 18 lipca 1971r. w naszej parafii obchodzony był Odpust ku czci Św. Kamila Patrona Chorych. W tym dniu na wszystkich Mszach św. i Sumie Odpustowej kazanie głosił Ks. Stych z parafii św. Ap. Piotra i Pawła w Tarnowskich Górach. Na Mszach św. wystąpiła również młodzież męska z gitarami - zespół Ks. Stycha. Po Sumie odbyła się procesja z Najświętszym Sakramentem dookoła kościoła. O godz. 16.00 odprawione zostały Uroczyste Nieszpory Odpustowe.

Odpust ku czci Św. Kamila jest bardzo popularny na Ziemi Tarnogórskiej. Każdego roku w dzień Świętego Patrona Chorych przybywają do naszego kościoła liczne grupy wiernych nie tylko z naszego miasta, ale i okolic. Wszyscy zdążają do kamiliańskiej świątyni, aby pokłonić się Świętemu, który czynił miłosierdzie, ucałować Jego relikwie i otrzymać Cudowny Czerwony Krzyżyk Św. Kamila.

W dniach od 12 do 15 września 1971r. odbyła się indywidualna pielgrzymka naszych Parafian na Górę Św. Anny. Wierni udali się do Sanktuarium Św. Anny Samotrzeciej pociągiem, autobusem lub prywatnymi samochodami. Przez pierwsze dwa dni odprawiali oni Drogę Krzyżową i chodzili po dróżkach Najświętszej Maryi Panny wraz z O. Bendkowskim. Natomiast dwa ostatnie dni przeżywali szczególnie uroczyście w tzw. "obchodach kalwaryjskich" ku czci Podwyższenia Krzyża. Zakończenie pielgrzymki odbyło się przy Grocie Lourdzkiej. Podczas pobytu na Górze Św. Anny nasi pielgrzymi nocowali w Domu Pielgrzyma.

W dniach od 3 do 10 października 1971r. w całym Kościele Powszechnym obchodzono Tydzień Miłosierdzia. W tym roku hasłem Tygodnia Miłosierdzia były słowa: "szanuj godność ojca". Nasza parafia przez cały tydzień w czasie nabożeństw różańcowych zbierała ofiary na biednych.

ciąg dalszy na str.3
Dalej

Matko Piekarska opiekunko Sławna...

Wrzesień przynosi nam zimne noce i chłodne poranki. Świt otula szatą gęstej mgły. Gdzie niegdzie srebrzystym szronem pokrywa łąki i pola. We dnie słońce już nie świeci tak mocno. I pająk choć tka swoją piękną sieć babiego lata, to jednak wszyscy zauważamy nadejście jesieni. Podobnie jak wiosna i lato, także jesień ma swoje uroki. Różnobarwne kolory liści, spadających z drzew, śpiew ptaków szykujących się do odlotu w stronę ciepłych krajów, pełne naręcza dojrzałych, soczystych owoców, które cieszą nasze oczy. Jesień, jak bogata pani, przynosi nam obfitość darów ziemi.

Nic więc dziwnego, że właśnie we wrześniu obchodzimy piękne święta ku czci Matki Bożej. Obok maja i sierpnia, wrzesień również może być przez nas nazywany miesiącem maryjnym. Już bowiem na początku tego miesiąca obchodzimy Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny (8 września). Zwłaszcza w parafiach wiejskich zachował się piękny zwyczaj święcenia ziaren tegorocznych zbóż pod zasiew następnego roku. Wierzymy, że skoro Bóg w Tajemnicy Narodzenia, wyniósł Maryję do tak wielkiej godności, że stała się Ona Matką Chrystusa, to i nam pobłogosławi obfitością przyszłorocznych plonów.

Kolejną piękną okazją do uczczenia Matki Najświętszej jest wspomnienie Jej Imienia (12 września). Nikt nie ma wątpliwości, ze nosić imię Maria jest prawdziwym zaszczytem dla każdego chrześcijanina. Ponadto osoby noszące imię Maryi mogą się cieszyć Jej szczególną opieką i orędownictwem.

W trzy dni później znów wrzesień przypomina nam o kolejnym Maryjnym święcie. Tym razem jest to liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Bolesnej (15 września). Powaga tego wspomnienia każe nam udać się pod krzyż Jezusa Chrystusa, gdzie znajdziemy stojącą, pełną boleści i smutku Matkę. W boleściach stojącej pod krzyżem Maryi, odnaleźć możemy sens naszej choroby, nieszczęścia i cierpienia, które tak, jak Ona winniśmy łączyć z ofiarą Chrystusa.
Dla Kościoła na Górnym Śląsku natomiast najpiękniejszym wrześniowym Świętem jest uroczystość ku czci Matki Bożej Piekarskiej, zwanej na tej Ziemi Matką Miłości i Sprawiedliwości Społecznej. W Jej Sanktuarium w Piekarach Śląskich 12 września obchodzi się główny odpust. Matka Piekarska jest tu najbardziej czczona i kochana. Przez cały rok idą do Jej stóp liczne pielgrzymki stanowe i ślubowane. Jest ona ukochaną Patronką Górników i ludzi niebezpiecznej pracy. Tarnogórzanie są Jej wdzięczni za uratowanie od zarazy, jaka miała miejsce ponad 300 lat temu. Maryja w Swym Cudownym Piekarskim Wizerunku słucha, jak pięknie na Jej cześć śpiewają Ślązacy. Błogosławi Mężczyznom i Młodzieńcom, którzy pielgrzymują do Niej w maju. Tuli do swego serca Kobiety i Niewiasty, które przybywają do Jej stóp w sierpniu.

Piekarska Pani jest Opiekunką sławną i Orędowniczką wszelkich łask. Słynie ona cudami z dawien dawna i bierze pod swój płaszcz cały nasz kraj. Gdy Ją błagamy o opiekę nad nami, czujemy, że kocha nas, bo lepszej od Niej Matki nie mamy. To Ona nas wiedzie do nieba, do gwiazd.

O Niej mówi historia, że była Hetmanką polskich wojsk, że pod Wiedniem Turków rozgromiła, odsłaniając Bożego zwycięstwa blask. To do Niej z pokłonem przychodzili monarchowie, rycerstwo, szlachta i wodzowie; To Ona właśnie naszych praojców uczyła wiary.

W swym Piekarskim Sanktuarium króluje Ta, która potrafiła odwrócić bieg historii, a jednocześnie ująć się za biednymi, skrzywdzonymi przez los oraz zagrożonymi utratą wiary. Nie bez powodu więc mówimy o Niej, że jest Matką Miłości i Sprawiedliwości Społecznej, że jest prawdziwie naszą Opiekunką sławną...

O. Wojciech Węglicki OSCam

Poprednia stronaPowrót do menuNastępna strona